Nie tylko Józef: historia Bronisława Piłsudskiego.
W grudniu 2022 zmarł Pan Kazuyasu Kimura , częsty gość Zakopanego i przyjaciel Muzeum Tatrzańskiego, które poinformowało na swojej stronie o jego odejściu.
Kimura był wnukiem Bronisława Piłsudskiego, starszego brata Marszałka Józefa. Nie dowiedział się jednak o tym od swojej rodziny. Po swoim ślubie otrzymał telefon od nieznanego japońskiego profesora, który chciał z nim podzielić się informacją o jego przodku: dziadkiem Kimury był etnograf, Polak urodzony na Litwie, który ożenił się z dziewczyną z plemienia Ajnów. Było to dla Kimury szokiem: Japończyków uczy się bowiem, że są jednorodnym krajem, bez domieszek żadnych mniejszości. Jak mówił pan Kimura, linia wybitnej rodziny Piłsudskich wydawała się skończona, za jego jednak sprawą wydłużyła się o kolejne pokolenie. Pan Kimura był ostatnim męskim potomkiem Piłsudskich.
Bronisław Piłsudski nigdy nie planował osiedlić się w na Dalekim Wschodzie. Starszy brat Józefa jako dziecko mieszkał w Wilnie, a lata studenckie spędził w Petersburgu. W 1887 został wciągnięty w spisek mający na celu zamordowanie cara Aleksandra II, co zadecydowało o całym jego późniejszym życiu. Ironią losu jest fakt, że organizatorem spisku był inny starszy brat: mowa o powieszonym przez cara Aleksandrze Uljanowie, którego młodszy brat, Włodzimierz, znany jest obecnie jako Lenin.
Po wykryciu spisku Bronisław dostał karę śmierci, którą zmieniono na 15 lat zesłania na Sachalinie. Za pomoc bratu w tym samym procesie młodszy brat Józef dostał 5 lat zesłania. Podczas odbywania kary Bronisław zainteresował się miejscowymi ludami: w 1891 poznał Lwa Sternberga, znanego etnografa, za którego sprawą pojechał z misją na południe Sachalinu, gdzie zetknął się z Ajnami.
Ajnowie (lub Ajnosi) to lud łowiecko – zbieracki, który żyje na południu Sachalinu i północy Japonii od ponad 6 tysięcy lat. Charakteryzuje się własnym językiem z grupy paleoazjatyckiej, będący pozostałością dawnego zaludnienia północno – wschodniej Azji. Jako ludność tubylcza spotykali się z wyzyskiem ze strony Japonii i stopniową asymilacją. Ajnowie byli także argumentem Japonii przeciwko rosyjskiej ekspansji na wschodzie: jako że Japonia uznaje Ajnów za swoich obywateli, wysuwała roszczenia terytorialne wobec wszystkich miejsc przez nich zamieszkanych.
Bronisław poświęcił Ajnom kilkanaście lat swojego życia, jako że po odbyciu kary zesłania dostał nakaz dożywotniego osiedlenia się na Dalekim Wschodzie. Podczas gdy jego młodszy brat organizował polski ruch niepodległościowy, Bronisław podróżował po ajnuskich wioskach z aparatem fotograficznym i sprzętem do nagrywania. Podobnie jak jego brat był człowiekiem o głębokim poczuciu misji: japoński pisarz Shimei Futabatei wspominał go jako ,,dziwaka o dobrym sercu i niewinności dziecka, któy na każdym kroku z ekscytacją podkreślał, że musi zrobić coś by pomóc Ainu, że to jego przeznaczenie“.
Bronisław ożenił się z krewną wodza Ajnów Shinhinchou. Jego największym sukcesem były nie tylko nagrania językowe i około 300 fotografii, ale stworzenie słownika z języka ainu, języka gilackiego i języka orockiego, poważnie zagrożonych wyginięciem. Dokonał także obfitych badań ich kultury i obyczajów, w tym tradycji muzycznych Ajnów, ich pieśni i bajek. Odczytanie jego unikalnych nagrań zrobionych na wałkach woskowych było wielką sensacją naukową w Japonii: zostały one wypożyczone z Polski w latach 80 XX wieku.
Bronisław zdecydował się opuścić Daleki Wschód po wybuchu wojny rosyjsko – japońskiej w 1904 roku, zgodnie z radami swoich ajnuskich przyjaciół, którzy zalecali mu powót do Polski. Mógł bowiem być aresztowany przez Japończyków jako rosyjski szpieg. Jego ciężarna żona odmówiła jednak wyjazdu: opuszczenie przez nią rodzinnej wioski wiązałoby się bowiem z poważnym dyshonorem. Bronisław nigdy nie zobaczył więc swojej córki, która urodziła się już po jego wyjeździe. W sumie zostawił za sobą dwoje dzieci.
Niedługo potem dotarł do Krakowa przez Hokkaido i Stany Zjednoczone. Potem przeniósł się do Zakopanego i prowadził badania etnograficzne na Podhalu. Współtworzył zbiory, które znajdują się obecnie w Muzeum Tatrzańskim. Nie został jednak w Polsce na długo, bo ostatecznie przeniósł się do Paryża w 1917, a w 1918 utonął w Sekwanie. Podejrzewa się, że była to śmierć samobójcza, związana z zdiagnozowaną u niego wcześniej depresją.
Obecnie kilkanaścioro potomków Bronisława mieszka w Japonii na Hokkaido i w Jokohamie. Pan Kazuyasu Kimura był jednym z nich. Kilkakrotnie odwiedził Zakopane, byl też obecny na otwarciu wystawy na cześć swojego dziadka. Zmarł 17 grudnia 2022 w wieku 70 lat.
Niecałe 10 lat wcześniej, w 2013 roku, odsłonięto pomnik Bronisława Piłsudskiego w mieście Shiraoi na Hokkaido.
Źródła: culture.pl, wikipedia, film dokumentalny ,,Orzeł i Chryzantema” ,
Niesamowita historia o której nic sie nie wiedziało… dzięki za posta!
Bardzo ciekawe. Burzliwa historia Polski, ktora powodowala, ze wiele rodzin bylo przymusowo rozdzielanych, sprawiala rowniez, ze tworzyly sie nowe zwiazki w najdalszych zakatkach swiata. Tacy ludzie jak Bronislaw Pilsudski byli najlepszymi ambasadorami nieistniejacego wtedy jeszcze panstwa.
Ciekawa historia absolutnie mi nieznana. Z zainteresowaniem przeczytałam te historię. chętnie poznałoby się cala historię Bronislawa
Ciekawa historia. Pomijając kwestię nazwisk, jest coś niesamowitego w tym, że człowiek rzucony przez zawieruchę dziejów w tak trudne miejsce potrafił znaleźć sobie ciekawość dla zupełnie obcego i generalnie bardzo “lokalnego” ludu i kultury. Fotografie, nagrania, notatki… Ile musiał ważyć i jak kłopotliwy w trasporcie musiał być jego dorobek!
Epizod calkowicie nieznany. Pogmatwane ludzkie losy.