Koronawirus w 2002, czyli jak kraje Azji walczyły z epidemią

Ludzie w metrze w Hong Kongu w 2003 roku (history.com)

,,Nigdy nie pozwól, aby dobry kryzys się zmarnował.” – Winston Churchill

Mimo że epidemia Covid-19 zaczęła się w Chinach, na stan z początku 2021 roku żaden ze wschodnioazjatyckich krajów nie znajduje się w pierwszej 30-ce pod względem liczby zakażeń. Powodów jest wiele, ale warto pochylić się szczególnie nad jednym.

16 listopada 2002 roku w chińskiej prowincji Guangdong tuż na granicy z Hong Kongiem zanotowano pojawienie się nieznanej choroby powodującej problemy z oddechem. Brzmi znajomo? Wirus ten zaatakował kilka osób pracujących w przemyśle spożywczym (co chyba nas nie dziwi) i w krótkim czasie przeniósł się na personel lokalnego szpitala. Chiny zwlekały jednak z podaniem informacji o epidemii do publicznej wiadomości (brzmi znajomo?) i poinformowały WHO dopiero w lutym 2003, kiedy zanotowano już ponad 300 przypadków i przynajmniej pięć śmierci. Włoski lekarz Carlo Urbani po raz pierwszy zidentyfikował wirus jako nowy typ powodujący SARS i poinformował o tym WHO, co uratowało wiele ludzkich żyć. Sam Urbani jednak zmarł z powodu tego wirusa w 2003 roku.

Wirus wkrótce przeniósł się na kraje sąsiednie – do Hong Kongu, Wietnamu, Tajwanu, Singapuru, dotarł nawet do Kanady i USA, znacznie rozprzestrzenił się też w całych Chinach. SARS z 2002 roku nie był jednak aż tak skuteczny jak ten z 2019. Epidemia wygasła w 2004 i zanotowano łącznie ,,jedynie” ponad 8000 przypadków i 774 śmierci. Zdecydowana większość z nich dotyczyła krajów wschodniej Azji, takich jak Chiny Ludowe, Hong Kong, Tajwan, Wietnam, Singapur.

Dezynfekcja dworca w Pekinie, maj 2003.

Doświadczenie z lat 2003-2004 zmieniło postrzeganie problemu potencjalnej epidemii w tych krajach. Noszenie masek w miejscach publicznych zrobiło się bardziej popularne (tak, nawet przed covidem z 2019 roku wiele ludzi w tych krajach miało zwyczaj nosić maski), zwłaszcza jeśli się ma jakiekolwiek objawy chorobowe. Kraje te, szczególnie Chiny, zaczęły też bardziej inwestować w służbę zdrowia i monitoring potencjalnej epidemii.

Nie dziwi więc, że Tajwan zamknął granice już w styczniu 2020 roku, kiedy tylko pojawiły się pogłoski o możliwej pandemii, i natychmiast zaczął redystrybucję masek. Podobnie rzecz ma się w Wietnamie, który szczyci się chyba najlepszym rozwiązaniem problemu epidemii na świecie: dzięki szybkiej reakcji władz, w tym 96 milionowym kraju oficjalnie zanotowano tylko 35 zgonów.

Zapraszam na stronę na Facebook’u Azjatyckie Ciekawostki.

Źródła:

fortune.com, wikipedia/SARS, indianexpress.com, history.com

Add a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *